W maju cieszyłam się coraz większą ilością warzyw i owoców...

oraz przyrodą:

...w trakcie której czytałam książkę Marii Czubaszek "Nienachalna z urody".

Ten fragment szczególnie mi się spodobał:

Muszę się do czegoś przyznać: uwielbiam Monte ;-) 

Ten ukryty w niewielkim pudełeczku mleczno-czekoladowo-orzechowy krem zawsze poprawia mi nastrój i dodaje pozytywnej energii.

Nie pozwalam sobie na niego zbyt często, bo przechodzę obecnie fazę FIT i unikam w swojej diecie produktów z dużą zawartością cukru, tłuszczu i kalorii.

Dlatego ze sporym entuzjazmem przyjęłam informację, że klasyczny Monte ma "odchudzonego" brata - Monte Balance.

I to właśnie o Monte Balance troszeczkę więcej dzisiaj napiszę ;-)

Przekąskę testuję w ramach kampanii prowadzonej przez TRND. Nie jest to moja pierwsza styczność z produktami Monte, wcześniej miałam okazję wypróbować Monte Snack, Cheese Snack oraz Monte z dodatkami.

W ramach kampanii za pośrednictwem firmy kurierskiej otrzymałam list powitalny, przewodnik projektu oraz książeczkę badania opinii, za zakup produktów byłam odpowiedzialna ja sama (a po przesłaniu potwierdzającego to paragonu otrzymam zwrot poniesionych kosztów).

Co odróżnia Monte Balance od jego starszego brata?

Monte Balance zawiera o 30% mniej kalorii, 50% mniej tłuszczu i 36% więcej białka w porównaniu do klasycznego Monte.

Brzmi zachęcająco, a jak krem wypada w praktyce?

Jego konsystencja jest zwarta, nie lejąca i bardziej przypomina budyń niż krem.

Pod warstwą mleczną kryje się czekoladowo-orzechowe wnętrze, tak dobrze znane z klasycznego Monte.

W smaku "czuć", że jest to deser rzeczywiście lżejszy i mniej słodki niż jego starszy brat.

Przekąską została zauważalnie "odchudzona" i jest fajną propozycją dla osób, które liczą i oszczędzają kalorie, ale ci, którzy jednak nie muszą tego robić powinny pozostać przy klasycznym Monte ;-)

#montebalanced

Nocna owsianka to jedno z moich ulubionych, lekkich śniadań. Jej przygotowanie jest bajeczne proste: wieczór wcześniej w słoiczku warstwami układamy składniki, odstawiamy do lodówki i rano, po przebudzeniu cieszymy się pysznym i zdrowym posiłkiem.

Do przygotowania mojej nocnej owsianki użyłam przysmaku owocowego Stovit otrzymanego w ramach kampanii Streetcom.

Składniki:

- płatki owsiane górskie

- jogurt naturalny

- przysmak owocowy Stovit Naturalnie Owocowe w ulubionym smaku (u mnie truskawkowy)

- kilka świeżych owoców (u mnie truskawki)

Sposób wykonania:

W słoiczku (użyłam oryginalnego słoiczka Stovit) układamy warstwami (po 1 - 2 łyżki): płatki owsiane, jogurt naturalny, przysmak owocowy, świeże owoce, płatki owsiane, jogurt naturalny, przysmak owocowy, świeże owoce...

Odstawiamy na noc do lodówki.

#NaturalnieOwocowe #Stovit

Żywiec Zdrój Soczysty to propozycja dla osób, które najczęściej sięgają po napoje, ale jednocześnie poszukują bardziej naturalnego rozwiązania. 

Napój dostępny jest w trzech wariantach smakowych:

- jabłkowym

- cytrynowym

- wiśniowym

Do wyboru mamy dwie pojemności butelek: 05, l i 1,5 l.

Do testowania w ramach kampanii otrzymałam 6 butelek napoju o pojemności 0,5 l o smaku jabłkowym.

Zaczął się maj i zaczyna się nowa kampania. Tym razem testerem jest mój mąż, który został wybrany jako ekspert w kampanii przekąski Naturalnie owocowe prowadzonej przez Streetcom.

Na wstępie kilka słów na temat producenta przekąski - firmy Stovit. 

Powstała ona w 1979 roku i pierwotnie jej podstawową działalnością było przetwórstwo owoców i warzyw. W wyniku zmiany strategii firma skoncetrowała się na produkcji przetworów dżemowych, stając się jednym z wiodących producentów dżemów, konfitur, marmolad i powideł.

Firma zaopatruje w swoje produkty główne sieci detaliczne w Europie (w tym produkty pod tzw. marką własną) oraz restauracje i hotele (w produkty cateringowe).

W paczce eksperta znaleźliśmy:

- 10 słoiczków Naturalnie owocowych w różnych smakach

- ulotki dla znajomych

Naturalnie owocowe to owoce w delikatnym żelu nie zawierające syropu glukozowo-fruktozowego, konserwantów, barwników, sztucznych aromatów i zagęstników.

Naturalnie owocowe dostępne jest w 5 smakach:

- brzoskwinie z marakują

- cztery owoce

- truskawki

- wiśnie

- owoce leśne

Wysokiej jakości skład oraz krótki proces przetwarzania gwarantują naturalny smak, zachowanie dużych kawałków owoców oraz niską kaloryczność (przekąska składa się z 70% owoców i 26% cukru).

Naturalnie owocowe można wykorzystać jako dodatek do tostów i grzanek, owsianki, ryżu na mleku, jogurtu naturalnego, naleśników i gofrów, sałatek owocowych, ciast, lodów i deserów, puddingu, sosów do mięs oraz marynat do mięsa i grilla.

Wszystko wygląda i smakuje bardzo zachęcająco, pora więc zabrać się za gotowanie ;-)

#NaturalnieOwocowe #Stovit

Czy pamiętasz czasy dzieciństwa: długie godziny spędzane na podwórku, wakacje nad jeziorem lub rzeką, naukę jazdy na rowerze czy spotkania u dziadków?

Wielu z tych chwil towarzyszyły cukierki Werther's Original, które pozwalały na chwilę oddechu i zatrzymanie się w codziennym biegu.

I ja w dzieciństwie zajadałam się śmietankowymi Werther's Original i dlatego z niecierpliowością oczekiwałam na paczkę ambasadora w ramach kampanii prowadzonej przez REKOMENDUJ.TO.

W paczce znalazłam:

- 12 opakowań cukierków Werther's Original Creamy Filling

- 1 opakowanie Werther's Original Cream Candies

- przewodnik ambasadora

- ulotki

Cukierków Werther's Original nie muszę zapewne przedstawiać, są one dostępne na polskim rynku od wielu, wielu lat.

Najnowsza propozycja marki - cukierki Creamy Filling to połączenie cukierków śmietankowych z delikatnym, karmelowym wnętrzem.

Cukierki charakteryzuje bogaty smak oraz unikalna receptura łączącą prawdziwe masło i świeżą śmietankę.

Jak oceniam ich smak? Są pyszne ;-) Niesamowicie słodkie i wciągające, po spróbowaniu jednego cukierka moja dłoń sięgała po kolejny. 

Nadzienie karmelowe jest bardzo delikatne i po prostu rozpływa się w ustach ;-)

Ale nie byłabym oczywiście sobą, gdybym się do czegoś nie przyczepiła. A tym czymś jest cukier, który w cukierkach występuje aż pod 4 postaciami (w tym najgorszej z możliwych - syropu glukozowo - fruktozowego). I za to daję producentowi bardzo duży minus.

#rekomendujto #werthersoriginal #swiatkarmelu

Kwiecień miał być fit miesiącem, niestety z braku czasu nie do końca taki był. W związku z tym kolejnym fit miesiącem ogłaszam maj ;-)