To jeden z tych przepisów, do których wracam bardzo często (a już na pewno wtedy, gdy na domowym stole zaczynają dojrzewać banany). Babeczki są miękkie i apetyczne, a dodatek bananów sprawia, że zachowują wilgotność i długo pozostają świeże.

Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson "Kuchnia".

Składniki:

- 3 bardzo dojrzałe banany

- 125 ml oleju roślinnego (użyłam rzepakowego)
- 100 g cukru

- 2 jajka

- 225 g mąki pszennej

- 3 łyżki przesianego kakao

- 1 łyżeczka sody oczyszczonej

- opcjonalnie - garść ulubionych bakalii (ja tym razem użyłam suszonej żurawiny)

Sposób wykonania:

W misce za pomocą miksera rozgniatamy banany, dodajemy olej, cukier i jajka.

Do masy dodajemy przesianą mąkę, kakao i sodę oczyszczoną, wszystko razem ucieramy do połączenia się składników.

Ciasto przekładamy do foremki na muffinki wyłożonej papilotkami, pieczemy w temp 200ºC przez 15 - 20 minut do suchego patyczka.