Pages

dorotanaturalnie.blogspot.com

    • Home
    • Kosmetyki
    • Joybox
    • Healthbox
    • BeGlossy
    • Zakupy
    • Kampanie
    • Zdrowe odżywianie
    • Przepisy
    • Inne
    Uwielbiam lato i praktycznie wszystko, co jest z nim związane: wakacyjne wyjazdy, długie, ciepłe dni w trakcie których "ładuję baterie", świeże owoce i warzywa... Jest jednak coś, co jest przysłowiową rysą na idealnym wizerunku lata i jest to opalanie ;-)

    Jestem posiadaczką bardzo wrażliwej, porcelanowojasnej karnacji i każda próba wylegiwania się na słońcu kończy się w moim przypadku poparzeniem skóry. 
    Aby ją chronić (i cieszyć się przy okazji jej lekko czekoladowym odcieniem) musiałam więc znaleźć sposoby, które pozwolą mi na zapewnienie sobie delikatnej i trwałej opalenizny przy jednoczesnym zachowaniu zdrowia skóry.
    Tymi sposobami okazały się: odpowiednia pielęgnacja oraz stosowanie się do zaleceń od lat powtarzanych przez dermatologów.

    Podstawą pielęgnacji jest oczywiście stosowanie kremów ochronnych z filtrami.
    Na rynku dostępnych jest mnóstwo preparatów, jednak ja w tym roku postawiłam na produkty Nivea ;-)


    Firmy Nivea nie muszę chyba nikomu przedstawiać, jestem pewna, że każda z nas ma w domu kosmetyk tej marki.
    Nivea regularnie zaskakuje nas nowościami produktowymi (lub ulepszeniami produktów), tego lata preparaty Nivea Sun zostały wzbogacone o innowacyjną formułę pomagającą chronić jasne ubrania przed plamami, które zostawiają na nich kremy z filtrami UV.


    Przyznam szczerze, że to właśnie ta innowacja (zaraz po bardzo wysokiej ochronie zapewnianej
    przez produkty z serii słonecznej) przekonała mnie do zakupu preparatów tej marki.
    Po tym jak w latach ubiegłych po wakacjach musiałam wyrzucić kilka ulubionych ciuszków, z których nie mogłam sprać plam pozostawionych przez kremy z filtrami, nie chciałam już ryzykować.

    Tego lata miałam okazję przetestować dwa kosmetyki z serii Nivea Sun: nawilżający balsam do opalania SPF50 oraz nawilżający spray do opalania SPF30.



    Nawilżający balsam do opalania SPF50 daje natychmiastową i bardzo wysoką ochronę UVA i UVB. Jego pielęgnująca formuła balsamu zapewnia intensywne i długotrwałe nawilżenie skóry, pomaga zredukować ryzyko wystąpienia alergii słonecznej oraz zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry.

    Moja opinia: balsam ma lekką i szybko wchłaniającą się konsystencję. Bardzo łatwo się aplikuje i rozprowadza, nie pozostawia na skórze lepkiej, tłustej warstwy.
    Oprócz ochrony przeciwsłonecznej zapewnia również nawilżenie skóry, która po jego aplikacji jest miękka i natłuszczona.
    Balsam ma bardzo przyjemny zapach i nie wybiela skóry.



    Nawilżający spray do opalania SPF30 zapewnia nie tylko natychmiastową i długotrwałą ochronę przed promieniowaniem słonecznym, ale zapobiega również poparzeniom i uszkodzeniom skóry wywołanymi promieniowaniem słonecznym. Dzięki formule pielęgnującej przeciwdziała starzeniu się skóry oraz długotrwale ją nawilża.

    Moja opinia: preparat ukryty jest w buteleczce w sprayu, dzięki czemu bardzo wygodnie się aplikuje.
    Nie rozjaśnia skóry i nie pozostawia na niej tłustego, lepkiego filmu. 
    Błyskawicznie się wchłania i bardzo ładnie pachnie.
    Nie wysusza skóry, po jego aplikacji jest ona gładka i odżywiona.

    Oba produkty zostały przebadane dermatologicznie, są wodoodporne, zawierają filtry UVA/UVB oraz formułę chroniącą nasze ubrania przed plamami.
    Muszę przyznać, że chronią idealnie: tego lata - nawet podczas największych upałów -
    nie miałam problemu z nieprzyjemnymi i uciążliwymi poparzeniami skóry.
    Ich opakowania są poręczne, bez problemu możemy ustawić je na toaletce czy wsunąć do plażowej torby.

    Producent: Nivea
    Pojemność nawilżającego balsamu do opalania SPF50: 200 ml
    Cena balsamu: ok. 35 zł

    Pojemność nawilżającego sprayu do opalania SPF 30: 200 ml
    Cena sprayu: ok. 30 zł


    Tyle na temat ochrony przeciwłonecznej ;-)

    Na koniec chciałabym jeszcze dodać, iż do kąpieli słonecznych odpowiednio się przygotowuję 
    (czyli stosuję się do rad powtarzanych przez lekarzy):
    - skórę smaruję preparatem z filtrami już na ok. 30 minut przed wyjściem z domu,
    - regularnie powtarzam aplikację produktu, szczególnie po wyjściu z wody czy wytarciu ciała ręcznikiem,
    - na słońcu staram sie przebywać do 10 lub po 15,
    - przez pierwsze dni opalania stosuję wysoki filtr (50), stopniowo go zmniejszając do 30,
    - unikam „leżenia plackiem” na słońcu (opaleniznę zdobywam ruszając się: spacerując, jeżdżąc na rowerze),
    - szczególną uwagę zwracam na ochronę miejsc wrażliwych: oczu, dłoni, stóp, ust i znamion,
    - w okresie letnim rezygnuję ze stosowania preparatów ze składnikami aktywnymi, które mogą wywołać podrażnienia czy przebarwienia, np. kwasami, retinolem lub witaminą C.

    A Wy jakie macie sposoby na letnią ochronę swojej skóry?
    Continue Reading
    Z alergią mam problemy nie od dzisiaj i nie będzie zbyt wiele przesady w stwierdzeniu, iż moja skóra ma swoje lepsze i gorsze momenty.
    Ten gorszy, który właśnie trwa to podrażnienie, suchość i uczucie ściągnięcia. Nie czuję się więc obecnie w mojej skórze (która jest szorstka oraz swędzi) komfortowo i jedyne o czym marzę, to ukojenie.

    Z wielką ciekawością zgłosiłam się więc do testowania produktów Atopis zorganizowany przez portal zBLOGowani.


    Produkty Atopis przeznaczone są do codziennego stosowania przez posiadaczy skóry wrażliwej,
    suchej oraz atopowej.
    Posiadają one bardzo delikatną formułę, wolną od drażniących składników chemicznych: parabenów,
    barwników oraz substancji zapachowych.

    Ich głównymi składnikami są:
    - organiczny olej konopny, który odbudowuje warstwę hydrolipidową naskórka zapewniając
    jednocześnie skuteczne i długotrwałe nawilżenie,
    - ekstrakt z korzenia lukrecji - łagodzi podrażnienia i eliminuje świąd,
    - gliceryna - działa nawilżająco oraz ułatwia przenikanie składników aktywnych w głąb skóry,
    - pantenol - przyspiesza procesy regeneracji naskórka
    - witamina E - chroni skórę przed niszczącym działaniem wolnych rodników.

    W linii dostępne są cztery produkty: płyn do mycia twarzy i ciała, krem natłuszczająco-nawilżający do twarzy i ciała, krem natłuszczający do twarzy i ciała oraz nawilżający balsam do ciała, ja miałam okazję przetestować pierwsze dwa.


    Płyn do mycia twarzy i ciała ma żelową, lejącą się konsustencję i ukryty jest w tubie o pojemności 200 ml.
    Delikatnie oczyszcza on skórę z codziennych zabrudzeń oraz sebum bez podrażniania i naruszania jej naturalnej bariery.
    Łatwo się rozprowadza i spłukuje, po umyciu skóra jest gładka, miękka i gotowa na dalsze zabiegi pielęgnacyjne.


    Krem natłuszczająco-nawilżający do twarzy i ciała zamknięty jest w tubie pojemności 100 ml.
    Ma lekką, szybko się wchłaniającą konsystencję. Łatwo się rozprowadza i nie pozostawia na skórze lepkiej warstwy.
    Świetnie nawilża i przynosi ulgę suchej, swędzącej skórze, która po jego zastosowaniu robi się
    miękka, gładka i przyjemna w dotyku.

    Podsumowując: jestem bardzo zadowolona z testowanych produktów. Bardzo fajnie poradziły sobie
    one z suchością i szorstkością mojej skóry oraz ukoiły podrażnienia.
    Spodobała mi się również ich "uniwersalność" - zarówno płyn, jak i krem możemy stosować nie tylko do skóry ciała, ale i twarzy.
    Opakowania preparatów są poręczne i nie miałam problemów zich aplikacją.
    Są bardzo przyjemne w stosowaniu (jedyną wadą jest zapach, który określiłabym jako "apteczny", ale taka jest specyfika produktów dla alergików - nie zawierają substancji zapachowych) i z pewnością
    będę korzystała z nich w przyszłości.

    Producent: Atopis
    Pojemność płynu do mycia twarzy i ciała: 200 ml
    Cena płynu: ok. 19 zł

    Pojemność kremu natłuszczająco-nawilżąjącego do twarzy i ciała: 100 ml
    Cena kremu: ok. 19 zł

    Produkty dostępne są w aptekach.


    zBLOGowani.pl
    Continue Reading
    Newer
    Stories
    Older
    Stories

    O mnie

    Dorota T.

    Fanka kosmetyków.
    Wielbicielka fit przysmaków.
    Miłośniczka długich spacerów.
    Zakupomaniaczka.

    Kontakt: dorotanaturalnie@gmail.com

    Archiwum postów

    • ►  2019 (1)
      • ►  stycznia 2019 (1)
    • ►  2018 (25)
      • ►  października 2018 (1)
      • ►  sierpnia 2018 (1)
      • ►  lipca 2018 (1)
      • ►  czerwca 2018 (3)
      • ►  maja 2018 (8)
      • ►  marca 2018 (1)
      • ►  lutego 2018 (2)
      • ►  stycznia 2018 (8)
    • ▼  2017 (42)
      • ►  grudnia 2017 (2)
      • ►  listopada 2017 (7)
      • ►  października 2017 (6)
      • ►  września 2017 (1)
      • ►  sierpnia 2017 (2)
      • ▼  lipca 2017 (2)
        • NIVEA SUN Nawilżający balsam do opalania SPF50 & n...
        • ATOPIS Płyn do mycia & krem natłuszczająco-nawilża...
      • ►  czerwca 2017 (7)
      • ►  maja 2017 (9)
      • ►  marca 2017 (3)
      • ►  lutego 2017 (2)
      • ►  stycznia 2017 (1)
    • ►  2016 (34)
      • ►  grudnia 2016 (1)
      • ►  listopada 2016 (2)
      • ►  października 2016 (5)
      • ►  września 2016 (3)
      • ►  lipca 2016 (1)
      • ►  czerwca 2016 (2)
      • ►  maja 2016 (8)
      • ►  kwietnia 2016 (3)
      • ►  marca 2016 (2)
      • ►  lutego 2016 (5)
      • ►  stycznia 2016 (2)
    • ►  2015 (19)
      • ►  grudnia 2015 (2)
      • ►  listopada 2015 (8)
      • ►  października 2015 (4)
      • ►  września 2015 (5)

    Ostatnie posty

    Obserwatorzy

    zBLOGowani.pl
     	promujbloga.pl 

    Tagi

    AA Activia Aloesove Alterra Ambasadorka kosmetyczna Annabelle Minerals Atopis Aussie Avanti Avene Avon balsam do ciała Bandi Bare Care Be Organic beGLOSSY Bell Bielenda Bioderma Biolaven Biolove Bioxsine Bleuet Blisko Natury Buna calvin klein Catrice cetaphil Chantal CleanHands Clochee Cosnature Cydr Lubelski danone Delia DenTek Derma Dermedic Douglas dr Gerard Duetus Easy Ecospa Ekogram Elfa Pharm emulsja do kąpieli emulsja micelarna Equilibra Eveline evree Facelle finuu fit przysmaki Garnier Glamour golarka Healthbox Hebe Heimish inne InstitutEsthedermParis Instituto Espanol Isana Joybox kampania Kasia Klub L'oreal Paris Klub Recenzentki Wizaż Kneipp kody rabatowe Kontigo kosmetyczne denko kosmetyki krem do rąk krem do twarzy kuchnia L'biotica Biovax L'oreal Paris Le Petit Marseillais Lech Madara Make Me Bio Marion maska do włosów masło do ciała Ministerstwo Dobrego Mydła Miya Miya Cosmetics mleczko do demakijażu Mokosh mus do ciała Mydlarnia u Franciszka mydło Nacomi Naturativ Nature Queen NatureBox Neauty Minerals Nivea ochrona przeciwsłoneczna odżywka do włosów olejek do ciała olejek do kąpieli olejek do masażu olejek do twarzy olejek pod prysznic optima Organique p2 cosmetics Pani peeling do ciała peeling do twarzy perfumy Phenome Pierre Rene płyn do higieny intymnej Primavika Provag próbki przekąski przepis Rekomenduj.to Resibo Rival de Loop Rossman Rossmann serum do twarzy Silcare Smakowita Pajda spray do włosów Stovit Streetcom Super-Pharm sylveco szampon do włosów Talk Marketing Test Me Too The Secret Soap Store Triny TRND tusz do rzęs Twoje Źródło Urody Twój Styl Uriage Vena Cosmetics Vianek Vivio Wax Pilomax Weleda Werther's Original White Agafia Wibo Wilkinson woda termalna Yope zakupy zBLOGowani Zbożaki zdrowe odżywianie zott Zwierciadło żel do mycia twarzy Żywiec Zdrój
    instagram google plus

    Created with by BeautyTemplates

    Back to top