Kilka dni temu dotarło do mnie najnowsze pudełeczko Joybox Carnival.

Z komentarzy na FB i IG wiem, że nie nie wszystkim się ono spodobało, ja jednak zdecydowałam się na jego zakup, bo wiem, że wszystko zużyję.

Za box zapłaciłam 49 zł (wartość rynkowa kosmetyków to ok. 95 zł), w cenę wliczona była przesyłka.

A co znalazłam w środku?

1. Clochee Delikatny peeling enzymatyczny - produkt posiadający właściwości złuszczające i wygładzające skórę. Idealny dla skóry wrażliwej i naczyniowej, rozjaśnia przebarwienia potrądzikowe oraz posłoneczne pozostawiając skórę wygładzoną i rozjaśnioną,

2. Bielenda Slim Cellu Corrector - skoncentrowane serum chłodzące do każdego rodzaju skóry, które skutecznie zwalcza objawy cellulitu, jak również zapobiega jego nawrotom, poza tym modeluje sylwetkę i poprawia sprężystość ciała,

3. Clochee Oczyszczająca maska z glinką ghassoul - wyjątkowy kosmetyk dla osób, które chcą aby ich skóra była głęboko oczyszczona, jak również rozjaśnia skórę. Maseczka z glinki zielonej posiada silne własności odtłuszczające, matujące, oczyszczające i lekko złuszczające skórę. Produkt ten także oczyszcza z toksyn, dlatego kosmetyk polecany jest do pielęgnacji cery tłustej, trądzikowej, wrażliwej i problematycznej,

4. Delia Plastry z woskiem do depilacji ciała - przezroczyste plastry o zapachu czekolady to idealny sposób na łatwą szybką i dokładną depilację. Plastry pomagają usunąć nawet najmniejsze włoski, skóra staje się gładka na kilka tygodni,

5. Pierre Rene Pomadka Slim Lipstic Rich Atitude - trwała pomadka do ust z efektem półmatowego wykończenia. Wysoce napigmentowana formuła zapewnia doskonałe krycie i nasycenie kolorem oraz długotrwały efekt, utrzymujący się przez wiele godzin,

6. Elfa Pharm Basil Element - mleczko wzmacniające - produkt, który zapobiega rozdwajaniu się końcówek, jak również chroni je przed uszkodzeniami, ułatwia stylizację i hamuje wypadanie włosów,

7. Vianek Odżywcza pomadka ochronna - idealny kosmetyk dla osób, które chcą, aby ich usta były 

nawilżone i natłuszczone. Dzięki olejom odżywczym zawartych w pomadce ochronnej usta są nawilżone oraz zabezpieczone przed wysychaniem oraz pękaniem.

Najbardziej ciekawa jestem produktów Clochee (to będzie moje pierwsze spotkanie z marką) i pomadki ochronnej Vianek ;-)