Pages

dorotanaturalnie.blogspot.com

    • Home
    • Kosmetyki
    • Joybox
    • Healthbox
    • BeGlossy
    • Zakupy
    • Kampanie
    • Zdrowe odżywianie
    • Przepisy
    • Inne
    Kosmetyki naturalne nie są tanie, to fakt. Zawierają sporo drogich składników (np. masła czy oleje), w wielu przypadkach zapakowane są w szklane słoiczki lub ekologiczne opakowania (a to też kosztuje), koszt ich wytworzenia jest wyższy niż produktów masowych.
    Ale na rynku dostępnych jest sporo naprawdę tanich, drogeryjnych perełek kosmetycznych z dobrym składem, które nie nadwyrężą naszego portfela.

    Dzisiaj zapraszam więc na przegląd kosmetyków z przyjazną dla skóry zawartością za które zapłacimy nie więcej niż 10 zł ;-)

    Moje zestawienie otwiera płyn do higieny intymnej Facelle Aloe Vera, produkt pod marką własną Rossmanna.
    Płyn jest dosyć gęsty (co wpływa na jego dużą wydajność), ale bardzo dobrze się pieni i łatwo spłukuje. 
    Ma delikatny, neutralny zapach.
    Świetnie odświeża okolice intymne, nie podrażniając ich i nie powodując wysuszenia.
    Cena regularna płynu to 4,29 zł, ale bardzo często można go kupić w promocji za 3,99 zł.


    Kolejna perełka to kapsułki Rival de Loop Anti-age, które również dostępne są w Rossmannie.
    Kapsułki zawierają olej jojoba i migdałowy oraz witaminy: A, E i F, które odżywiają skórę i chronią ją przed wysuszaniem.
    Olejek bardzo dobrze się rozprowadza, szybko wchłania, a rezultatem jego stosowania jest gładka i miękka skóra.
    Cena regularna kapsułek to 7,29 zł, w promocji kupimy je za 5,29 zł.


    Chusteczki matujące Wibo to produkt, który towarzyszy mi każdego dnia.
    Są łatwe w użyciu - wystarczy przyłożyć je do skóry, aby bez naruszania makijażu zebrać nadmiar
     sebum i zlikwidować nieestetyczne błyszczenie się.
    W opakowaniu znajduje się 40 chusteczek, ich cena to 6,79 zł, w Rossmannowskiej promocji "makijażowej" można je kupić ze zniżką 55%.


    Cukrowe peelingi do ust Evree oczarowały mnie swoim słodkim smakiem i owocowymi zapachami.
    Niewielkie kryształki cukru delikatnie złuszczają skórę, sprawiając, że wargi są miękkie, gładkie i odżywione.
    Dostępne w dwóch wariantach: poziomkowym i truskawkowym.
    Cena peelingu to 14,99 zł, ale można je upolować w Rossmannie z rabatem 55%.


    Po wykonaniu peelingu, w celu utrzymania jego efektu warto posmarować wargi ochronną pomadką.
    Z pomocą przychodzi bezbarwny sztyft marki Isana, który świetnie nawilża usta, 
    zapobiegając ich wysychaniu i pierzchnięciu.
    Ma neutralny zapach i jest idealny do codziennej pielęgnacji.
    Jej cena regularna to 4,19 zł, w promocji "makijażowej" można ją kupić o ponad połowę taniej.


    Podczas zakupów w Rossmannie warto zwrócić uwagę na serię Alterra.
    Znajdziemy w niej sporo produktów, m. in. szampony i odżywki do włosów, żele pod prysznic, 
    olejki do ciała czy pomadkę do ust.
    Kosmetyki mają bardzo przystępne ceny: od 1,99 zł za mydło do 19,99 zł za olejki do ciała, 
    często kupimy je w promocji.
    Podczas ich stoswania warto jednak obserwować reakcje swojej skóry, wiele z nich zawiera alkohol, który może ją podrażniać.


    Żele pod prysznic Biolove skusiły mnie swoimi intensywnymi, świeżymi zapachami i konsystencją.
    Łatwo się pienią, dobrze spłukują i nie wysuszają skóry.
    Żele dostępne są w Kontigo, ich cena regularna to 14,99 zł, warto jednak polować na liczne promocje organizowane przez sklep (np. 2+2, zniżna 40%).


    Zestawienie kończy bio-olejek do ciała Kneipp.
    Cena pełnowymiarowego produktu to ok. 30 zł, ale na rynku dostępne są też miniaturki, 
    za które zapłacimy ok. 6 zł.
    Olejek to fajna propozycja produktu do codziennej pielęgnacji - łatwo się aplikuje i szybko wchłania.
    Przeznaczony jest do skóry suchej i zniszczonej, fajnie odżywia skórę i zapobiega utracie nawilżenia.
    Po jego użyciu skóra jest gładka i elastyczna.


    Miałyście okazję stosować, któryś z polecanych przeze mnie produktów?
    A może podzielicie się ze mną swoimi kosmetycznymi ulubieńcami w przystępnej cenie? :-)
    Continue Reading
    Znacie Klub Recenzentki Wizaż? Jestem pewna, że tak ;-) Ja również go znam, wprawdzie bardziej w teorii niż w praktyce, bo "załapanie" się do testowania graniczy tam z cudem, ale w końcu (po wielu, wielu miesiącach zgłoszeń) mi się udało ;-)
    Cieszę się tym bardziej, że w paczuszce znalazłam aż trzy kosmetyki ;-)

    Seria Botanic Therapy Mityczna Oliwka, którą miałam przyjemność testować przeznaczona jest do włosów bardzo suchych i zniszczonych.
    Eksperci marki Garnier oparli recepturę preparatów na oliwie z oliwek, dzięki której włosy są odżywione, wzmocnione i łatwo się rozczesują. Unikalna formuła preparatów sprawia, że pielęgnacja wydobywa i podkreśla piękno włosów.

    Tyle w teorii, czas na testowanie ;-)


    Na pierwszy ogień poszedł szampon.
    Ukryty jest on w dużej, poręcznej butelce o pojemności 400 ml. Ślicznie pachnie, niestety zapach nie utrzymuje się zbyt długo na włosach.
    Konsystencja szamponu jest odpowiednia: nie jest ani za gęsty, ani za wodnisty, dzięki czemu łatwo się rozprowadza i spłukuje.
    Szampon dobrze się pieni, świetnie radzi sobie z usuwaniem codziennych zabrudzeń i przygotowuje włosy do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. 
    Działa niezwykle łagodnie, nie podrażniając skóry głowy.


    Odżywka ukryta jest w tubie o pojemności 200 ml. Podobnie jak szampon ma odpowiednią konsystencję: łatwo się ją aplikuje i nie spływa z włosów.
    Jej zapach jest bardzo ładny, delikatny i nienachalny, nie oczekujcie jednak, że zbyt długo utrzyma się na pasmach.
    Odżywka spełniła moje oczekiwania: po jej użyciu włosy łatwo się rozczesują i układają. Pasma nie elektryzują się, są miękkie i przyjemne w dotyku.
    W trakcie jej stosowania nie zauważyłam spektakularnego wzrostu poziomu nawilżenia, uznaję ją więc za produkt poprawny ;-)

    Duet szampon+odżywka nie obciążył włosów i nie sprawił, że robiły się one przetłuszczone czy oklapnięte.


    Ostatnim produktem z serii jest ukryta w słoiczku o pojemności 300 ml maska do włosów.
    Miałam co do niej duże oczekiwania i z przyjemnością mogę powiedzieć, że nie zawiodłam się.
    Gęsta, kremowa konsystencja cudownie odżywia przesuszone pasma, sprawiając, że są gładkie i pełne blasku.
    Rewelacyjnie nawilża, nie obciążając przy tym pasm. Po jej użyciu włosy są pełne blasku, nie puszą się i nie elektryzują.
    To zdecydowanie mój ulubieniec z całęj serii ;-)


    Na koniec chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na dwa atuty preparatów.
    Pierwsze to opakowanie, bardzo przyjemne dla oka i sugerujące, że mamy do czynienia z produktem opartym o naturalne składniki.
    Drugie to cena. Cały zestaw możemy kupić w promocji za ok. 37 zł, uważam, że jest to naprawdę fajna oferta za niezłej jakości produkty.


    Seria Mityczna Oliwka zacheciła mnie do spróbowania innych produktów z serii Botanic Therapy i już czaję się na zakup preparatów z serii Żurawina i olejek arganowy ;-)
    Continue Reading
    Prawie rok temu założyłam konto na portalu Ambasadorka Kosmetyczna, od tego czasu w ramach akcji testerskich miałam okazję wypróbować dwa produkty: olejek aloesowy i masło do ciała.
    Moje relacje z testowania spodobały się właścicielom portalu, co w rezultacie dało mi możliwość przejścia do programu Premium i otrzymania wyróżnienia w postaci małej paczuszki z kolejnymi kosmetykami ;-)


    W pudełku znalazłam:
    - miniaturki wody Saphir w wersji dla niej i dla niego
    - rękawicę do demakijażu Glov
    - lakier do paznokci i top coat Poezja
    - matową pomadkę Rimmel
    - balsam do ciała Instituto Espanol
    - próbki: kremu do rąk Derma Plus, szamponu i odżywki do włosów Stylishis Professionl i serum ze śluzem ślimaka Instituto Espanol
    - miniaturę czerwonej wybielającej pasty do zębów Email Diamant


    Wszystkie produkty są dla mnie całkowitą nowością i z chęcią je przetestuję ;-)

    Znacie portal Ambasadorka Kosmetyczna? Miałyście okazję testować tam produkty?
    Continue Reading
    Tegoroczny maj przyniósł sporo okazji do uzupełnienia kosmetycznych zapasów. Tak jak i w poprzednim roku Rossmann ogłosił promocję 2+2, do tego doszła wyprzedaż pudełek beGlossy, fajna promocja w Super-Pharmie na markę Equilibra i... mogę cieszyć się sporym zestawem kosmetyków (w większości ze wzorowym składem), które posłużą mi przez kolejne miesiące ;-)

    Prezentację zakupów zaczynam od pudełek beGlossy, które można było kupić aż do 60% taniej. 
    Zdecydowałam się na zakup dwóch naturalnych boxów, za które otrzymałam 40% zniżki (przy zakupie 5 pudełek rabat wynosił 50%, a 10 - 60%).
    Jedynym mankamentem zakupów było to, że jeden z zestawów był zapakowany w tzw. opakowanie 
    zastępcze, a nie oryginalne pudełko beGlossy, ale i tak myślę, że cena zestawu zniwelowała tę niedogodność ;-)

    W pierwszym pudełku znalazłam 6 produktów pełnowymiarowych:
    - łagodzący tonik-mgiełkę do twarzy Vianek
    - wzmacniające serum do twarzy Vianek 
    - dotleniającą maskę regenerującą do twarzy Dermiss 
    - krem do twarzy na dzień Biolaven
    - miętową pomadkę do ust z peelingiem Sylveco
    - regenerujący peeling do rąk Vianek


    Drugie pudełko to prawdziwa skarbnica kosmetyków naturalnych. Zawiera 3 kosmetyki pełnowymiarowe:
    - wygładzające serum figa Mokosh
    - drobnoziarnisty peeling do twarzy Clochee
    - płyn micelarny Vena Cosmetics
    3 miniaturki:
    - kremu Skin Food Weleda
    - żelu pod prysznic Derma
    - rewitalizującego masła do ciała Żurawina
    oraz 2 próbki Weleda


    Nie mogło mnie również zabraknąć na promocji w Rossmannie, do której zrobiłam dwa podejścia ;-)
    Za pierwszym razem zdecydowałam się na zakup:
    - koncentratu Skin Boost AA
    - serum regenerującego Bielenda
    - kremu regenerującego Bielenda
    - serum nawilżającego Bielenda


    Podczas drugich zakupów w koszyku wylądowały:
    - maseczka nawilżająca Bielenda
    - maseczka regenerująca Bielenda
    - maseczka przeciw zmarszczkom Bielenda
    - oczyszczający płyn micelarny Bielenda


    Fajną promocję "wyczaiłam" też w Super-Pharm: do zakupu dowolnego produktu marki Equilibra mogłam dokupić płyn micelarny za 0,01 zł:


    A jak tam Wasze zakupy? Skusiłyście się na coś? ;-)
    Continue Reading
    Bardzo lubię kosmetyki o owocowych zapachach, nie mogłam więc przejść obojętnie obok pachnącego jabłkami żelu do mycia twarzy marki Phenome.


    Co obiecuje jego producent?
    Żel doskonale myje, rozjaśnia przebarwienia i rozświetla karnację, bez naruszania bariery ochronnej skóry. Połączenie ekstraktów z jabłka, miłorzębu japońskiego i aceroli oraz kwasu hialuronowego pobudza naskórek do regeneracji, zapewnia skórze optymalne nawilżenie i ochronę przed wolnymi rodnikami. Pobudzona energią skórki cytrynowej karnacja promienieje młodzieńczym blaskiem.


    Żel nie jest tani, za opakowanie o pojemności 200 ml zapłaciłam w Douglasie w w promocji 68,00 zł (cena regularna to 85,00 zł, w sklepie producenta żel kosztuje 79,00 zł). Na plus zaliczam to, że jest bardzo wydajny, używałam go dwa razy dziennie i wystarczył mi na ok. 3 miesiące.

    Bardzo podoba mi się jego zapach, jest świeży i naturalny. Dobrze się pieni i łatwo spłukuje. Nie podrażnia i nie wysusza cery. W widoczny sposób rozjaśnia skórę i sprawia, że wygląda promiennie.
    Świetnie przygotowuję skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.

    Czy warto więc go kupić? Jeżeli cierpicie na nadmiar gotówki, to zdecydowanie tak ;-) Ja jednak wolę spożytkować te 68 zł na 2-3 pełnowymiarowe kosmetyki innych marek ;-)
    Continue Reading
    Jakiś czas temu prezentowałam na blogu kilka przekąsek z dobrym składem (klik), dzisiaj zapraszam na kolejne zestawienie produktów nie zawierających syropu glukozowo-fruktozowego czy tłuszczy utwardzonych, które będą dobrym sposobem na małe co nieco ;-)


    Foods by Ann - shake truskawka 100% - shake, który może być wykorzystany do przygotowania napoju truskawkowego lub do wzbogacenia owsianek czy wypieków.
    W składzie: suszona truskawka 100%


    Ania 1990 - mini herbatniki pszenne - malutkie ciasteczka w kształcie zwierzątek, które bez obaw można podać naszym milusińskim.
    W składzie: bio mąka pszenna, bio cukier trzcinowy, bio tłuszcz kokosowy, sól.


    Delecta - budyń jaglany czekoladowy - propozycja dla kulinarnych leniuszków, tym, którzy mają ochotę przygotować budyń samemu polecam mój przepis na budyń jaglany ;-)
    W składzie: mąka jaglana prażona, skrobia ziemniaczana, aromaty, naturalny ekstrakt z wanilii, barwniki: karoteny, ryboflawina.


    Chias - smoothie proteinowe - napój bez dodatku cukru, konserwantów, barwników i aromatów, odpowiedni dla wegan.
    W składzie: soki z jabłek, pomarańczy i cytryn z soków zagęszczonych, przecier bananowy, woda, przecier z gujawy i mango, białko sojowe, mleko kokosowe, naturalna pektyna, wyciąg z aceroli, marchwi i jabłek.


    Irenki - ciastka jaglane - ciasteczka na bazie płatków i suszonych daktyli.
    W składzie: płatki jaglane, jaja, olej rzepakowy, cukier, daktyle suszine, cukier waniliowy.


    Cripsy Natural - chrup brzoskwinię - suszone czipsy owocowe, które nie zawierają tłuszczu i są dobrym źródłem błonnika pokarmowego.
    W składzie: brzoskwinia.


    Wiem co jem - super krówka o smaku truskawki - cukierki na bazie surowców pochodzących z upraw ekologicznych, nie zawierające glutenu i mleka.
    W składzie: cukier kokosowy, mleko kokosowe w proszku, syrop ryżowy, białko słonecznika, guma arabska (błonnik z akacji), truskawka liofilizowana w proszku, aromat naturalny truskawkowy.

    Continue Reading
    Na portalu Le Petit Marseillais trwa właśnie rekrutacja do nowej, pachnącej słońcem kampanii ambasadorskiej.

    Aby zgłosić w niej swój udział:
    1. Wejdź na stronę https://ambasadorkalpm.pl/logowanie.html,
    2. Zaloguj się do swojego konta, a jeżeli nie posiadasz konta - zarejestruj się jako nowy użytkownik,
    3. Wypełnij ankietę rekrutacyjną,
    4. Udostępnij grafikę, którą znajdziesz w panelu z zadaniami na swoim koncie ambasadorskim wraz z hasztagami #rozświetlającyrytuał #ambasadorkalpm,
    5. Czekaj na informację o zakwalifikowaniu się do kampanii.

    Proste, prawda? 
    To co, zgłaszasz się?
    Ja już to zrobiłam (i z niecierpliwością czekam na wyniki) ;-)
    Continue Reading
    Witajcie po dość długiej przerwie w blogowaniu spowodowanej zawirowaniami życiowymi ;-)

    Ostatnie tygodnie były bardzo intensywne, ale powoli wracam "do żywych", a w tym powrocie towarzyszy mi paczuszka od rekomenduj.to, w której znalazłam nowość od Werther's Original -  Soft Eclairs, miękkie cukierki karmelowe z nadzieniem czekoladowym.


    Słodkości dotarły do mnie w gustownym pudełeczku, a oprócz wspomnianych wcześniej Soft Eclairs znalazłam w nim również pozostałe słodycze od Werther's Original:
    - miękkie cukierki karmelowe Soft Caramels:


    - śmietankowe cukierki z delikatnym nadzieniem karmelowym Creamy Filling:


    - klasyczne cukierki o śmietankowym smaku Original:


    Dzisiaj jednak skupię się na wersji Soft Eclairs ;-)

    Soft Eclairs są mięciutkie, a w środku skrywają niespodziankę - pyszne, czekoladowe nadzienie. Cukierki cudownie rozpływają się w ustach, pozwalając przenieść się do niezwykłego świata karmelu. 


    Ich receptura oparta jest na maśle i kremowej śmietance czyli smaku tak dobrze znanym z klasycznej wersji cukierków.

    Każdy z cukierków ukryty jest w osobnym papierku, a całość zapakowana w opakowanie, które jednoznacznie kojarzy się z marką Werther's Original.


    Jak oceniam ich smak? 
    No cóż, są po prostu pyszne ;-) Smak karmelu jest intensywny, a ukryta w środku czekolada potęguje przyjemność z jedzenia ;-)
    W tym momencie muszę Was jednak lojalnie ostrzec - cukierki mocno "wciągają" i naprawdę trudno jest im się oprzeć ;-)

    Mieliście już okazję do spróbowania nowości od Werther's Original? Jakie są Wasze wrażenia?
    Continue Reading
    Newer
    Stories
    Older
    Stories

    O mnie

    Dorota T.

    Fanka kosmetyków.
    Wielbicielka fit przysmaków.
    Miłośniczka długich spacerów.
    Zakupomaniaczka.

    Kontakt: dorotanaturalnie@gmail.com

    Archiwum postów

    • ►  2019 (1)
      • ►  stycznia 2019 (1)
    • ▼  2018 (25)
      • ►  października 2018 (1)
      • ►  sierpnia 2018 (1)
      • ►  lipca 2018 (1)
      • ►  czerwca 2018 (3)
      • ▼  maja 2018 (8)
        • Perełki kosmetyczne z dobrym składem (do 10 zł)
        • GARNIER Botanic Therapy Mityczna Oliwka - szampon,...
        • Ambasadorka Kosmetyczna Premium - zawartość paczki
        • Majowe zakupy kosmetyczne
        • PHENOME Rozjaśniająco-kojący żel do mycia twarzy
        • Przekąski z dobrym składem cz. II
        • Le Petit Marseillais - zapowiedź nowej kampanii
        • REKOMENDUJ.TO Werther's Original Soft Eclairs
      • ►  marca 2018 (1)
      • ►  lutego 2018 (2)
      • ►  stycznia 2018 (8)
    • ►  2017 (42)
      • ►  grudnia 2017 (2)
      • ►  listopada 2017 (7)
      • ►  października 2017 (6)
      • ►  września 2017 (1)
      • ►  sierpnia 2017 (2)
      • ►  lipca 2017 (2)
      • ►  czerwca 2017 (7)
      • ►  maja 2017 (9)
      • ►  marca 2017 (3)
      • ►  lutego 2017 (2)
      • ►  stycznia 2017 (1)
    • ►  2016 (34)
      • ►  grudnia 2016 (1)
      • ►  listopada 2016 (2)
      • ►  października 2016 (5)
      • ►  września 2016 (3)
      • ►  lipca 2016 (1)
      • ►  czerwca 2016 (2)
      • ►  maja 2016 (8)
      • ►  kwietnia 2016 (3)
      • ►  marca 2016 (2)
      • ►  lutego 2016 (5)
      • ►  stycznia 2016 (2)
    • ►  2015 (19)
      • ►  grudnia 2015 (2)
      • ►  listopada 2015 (8)
      • ►  października 2015 (4)
      • ►  września 2015 (5)

    Ostatnie posty

    Obserwatorzy

    zBLOGowani.pl
     	promujbloga.pl 

    Tagi

    AA Activia Aloesove Alterra Ambasadorka kosmetyczna Annabelle Minerals Atopis Aussie Avanti Avene Avon balsam do ciała Bandi Bare Care Be Organic beGLOSSY Bell Bielenda Bioderma Biolaven Biolove Bioxsine Bleuet Blisko Natury Buna calvin klein Catrice cetaphil Chantal CleanHands Clochee Cosnature Cydr Lubelski danone Delia DenTek Derma Dermedic Douglas dr Gerard Duetus Easy Ecospa Ekogram Elfa Pharm emulsja do kąpieli emulsja micelarna Equilibra Eveline evree Facelle finuu fit przysmaki Garnier Glamour golarka Healthbox Hebe Heimish inne InstitutEsthedermParis Instituto Espanol Isana Joybox kampania Kasia Klub L'oreal Paris Klub Recenzentki Wizaż Kneipp kody rabatowe Kontigo kosmetyczne denko kosmetyki krem do rąk krem do twarzy kuchnia L'biotica Biovax L'oreal Paris Le Petit Marseillais Lech Madara Make Me Bio Marion maska do włosów masło do ciała Ministerstwo Dobrego Mydła Miya Miya Cosmetics mleczko do demakijażu Mokosh mus do ciała Mydlarnia u Franciszka mydło Nacomi Naturativ Nature Queen NatureBox Neauty Minerals Nivea ochrona przeciwsłoneczna odżywka do włosów olejek do ciała olejek do kąpieli olejek do masażu olejek do twarzy olejek pod prysznic optima Organique p2 cosmetics Pani peeling do ciała peeling do twarzy perfumy Phenome Pierre Rene płyn do higieny intymnej Primavika Provag próbki przekąski przepis Rekomenduj.to Resibo Rival de Loop Rossman Rossmann serum do twarzy Silcare Smakowita Pajda spray do włosów Stovit Streetcom Super-Pharm sylveco szampon do włosów Talk Marketing Test Me Too The Secret Soap Store Triny TRND tusz do rzęs Twoje Źródło Urody Twój Styl Uriage Vena Cosmetics Vianek Vivio Wax Pilomax Weleda Werther's Original White Agafia Wibo Wilkinson woda termalna Yope zakupy zBLOGowani Zbożaki zdrowe odżywianie zott Zwierciadło żel do mycia twarzy Żywiec Zdrój
    instagram google plus

    Created with by BeautyTemplates

    Back to top